Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
czlowiek piwo Użytkownik
Dołączył: 28 Kwi 2009 Posty: 1 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: z lasu
|
Wysłany: Wto 20:59, 28 Kwi 2009 Temat postu: Marynarz od zera |
|
|
Witam,
Jestem nowy i chciałbym w niedalekiej przyszłości zostać marynarzem:)
Mam już jako taki plan- mam zamiar w czerwcu zrobić 4 podst. kursy(ITR, ppoż, itp.), wyrobić paszport i książeczkę żeglarską a następnie zatrudnić się gdzieś na stanowisku kadeta na czas pozwalający wyrobić mi świadectwo marynarza (być może jednocześnie zacznę zaocznie studia na Akademii Morskiej).I tu pojawia się pare pytań do doświadczonych marynarzy:) mianowicie, jak wygląda obecnie sytuacja z pracą bez doświadczenia i jedynie z obowiązkowymi kursami?, jakie miałbym szanse na znalezienie pracy jako kadet(żeby załóżmy do września być już na statku) i jak wyglądają zarobki?, czy byłyby jakieś dodatkowe koszty? -na same kursy musiałbym wydać ok 1000pln(a jeszcze ewentualnie opłacanie studiów na AM) Byłbym wdzięczny jeśli ktoś odpowie na moje pytania, z góry dziękuje i pozdrawiam.
p.s. mam nadzieje że mój plan jest w ogóle wykonalny:) jeśli nie, proszę mnie uświadomić
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
bo-rat Użytkownik
Dołączył: 30 Kwi 2009 Posty: 1 Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 23:00, 30 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
również jestem zainteresowany ww. tematem... proszę o info, w sprawie podanej przez Kolegę wyżej...
Jestem studentem II roku kierunku Transport na Politechnice Poznańskiej, jednak chciałbym spróbować swoich sił na morzu... czy stopień inżyniera (lecz nie specjalność związana ściśle z pracą na morzu)może mi się przydać podczas ewentualnej rekrutacji na stanowisko marynarza?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Maveric28 Użytkownik
Dołączył: 14 Cze 2009 Posty: 2 Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 20:09, 14 Cze 2009 Temat postu: praca dla kobiet |
|
|
Witam mam pytanie jestem po studiach mam mgr chciałabym rozpocząc pływanie i studia na Akademi Morskiej co musze zrobić żeby móc rozpocząc prace na morzu np intersuje mnie mechanika czekam za informacjami od was:)
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
KAMIL Użytkownik
Dołączył: 26 Lip 2009 Posty: 1 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: KOSZALIN
|
Wysłany: Nie 11:23, 09 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Witam
Jestem absolwentem ZSRM Świnoujście, nie pracowałem po szkole na morzu, ale od jakiegoś czasu zastanawiam się nad tym. Mam pewne wątpliwości czy w moim wieku 36 i z brakiem doświadczenia jest sens zawracania głowy sobie i innym. Mam doświadczenie w ochronie p-poż, uprawnienia spawalnicze i możliwość uzyskania pierwszych wpisów do książeczki. Czytam wpisy młodych ludzi i trzymam kciuki za nich. Jak ktoś raz zarazi się pływaniem to już po nim, i tak trzymać. Jeszcze raz wytrwałości w swych dążeniach i najlepszego.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Asia Użytkownik
Dołączył: 05 Maj 2010 Posty: 1 Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 8:26, 05 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
A ja mam pytanie jak wygląda kwestia dziewczyn jako marynarzy, bardzo chciałabym pracować na morzu, ale czy ktoś mógłby mi powiedzieć jakie są szanse na to że znalazłabym pracę. I czy wystarczą kursy czy muszę skończyć np. akademię morską??
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
kosmaty50 Użytkownik
Dołączył: 05 Cze 2010 Posty: 4 Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 9:30, 05 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
witam.mam pytanie a jeśli jestem po TRM w Kołobrzegu ale nigdy nie pływałem mam 36 lat-jak wrócić do zawodu-wrócić to może złe słowo-jak zacząć
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
jasu Użytkownik
Dołączył: 10 Cze 2010 Posty: 3 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
|
Wysłany: Czw 17:58, 10 Cze 2010 Temat postu: praca na morzu |
|
|
Witam,chciałbym się wypowiedzieć w temacie pracy na morzu.
Ze swojego doświadczenia ponad 20 lat na morzu mogę śmiało stwierdzić w swoim imieniu i kolegów po fachu że studia na Akademii Morskiej to strata czasu,pieniędzy i części szarych komórek.Sam jestem absolwentem liceum morskiego i twierdze że te 4 lata nauki to naprawdę czas zmarnowany.Wszystkie szkoły morskie powstały jeszcze za komuny na zasadzie akcji harcerskiej"morze nasze morze".Morskie to te szkoły są z nazwy ale nic praktycznie i profesjonalnie Cię nie nauczą.Zresztą praca na morzu jest tak mało skomplikowana ża na Zachodzie po dwóch latach szkoły dostajesz patent oficera.kiedy rozmawiałem z uczniami szkoły w Southampton to oni mówili że mają 17 godz. w tygodniu zajęć!U nas tych zajęć jest ogromna ilość i większości nie potrzebna ale trzeba utrzymać etaty kadry naukowej,trzeba trzymać kategorię AKADEMIA a przecież nikt na statku nie potrzebuje naukowców a po prostu eksploatatorów sprzętu.Armator naprawdę nie zwraca uwagi na dyplom a chodzi jedynie by dany statek odbył podróż morską z danego portu A do portu B możliwie jak najtańszymi środkami.
Jeśli ktokolwiek z Was chce być oficerem nawigatorek bądź mechanikiem na statku to kursami czy to w kraju czy też zagranicą może to osiągnąć.
Kochani na studia morskie naprawdę szkoda Waszego czasu,lepiej zrobić w między czasie studia na innych uczelniach by w razie załamania rynku czy też sytuacji gdyby morze Was znudziło poszukać innej pracy,na lądzie.
A co do tych po TRMach to nie ma problemu z pracą,trzeba robić kursy podstawowe i składać aplikacje w firmach crewingowych i wierzcie mi,praca się znajdzie.
A i na koniec Kochani uczcie się angielskiego!Warto,naprawdę.To język morski.Wszelkie dokumenty są po angielsku,instrucje nawet na polskich statkach.Naprawde warto,nawet dla siebie samego!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Paweł Użytkownik
Dołączył: 13 Wrz 2010 Posty: 4 Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 12:58, 13 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Jeśli chcecie się starać o prace na statkach to brnijcie w kierunku stanowisk oficerskich nie stanowisk załogi podstawowej bo polskie załogi podstawowe powoli kończą swoją egzystencję, gdyż wypierane są przez tańsze nacje takie jak Filipiny, Chiny, Afryka itp. Po drugie nie zgodzę się z przed mówcą jestem absolwentem AM w Gdyni wydziału elektrycznego i bardzo sobie cenie wiedzę tam zdobytą oraz praktyki szkole dużo się można nauczyć, jednakże paradoksalnie w tych czasach zamiast AM można zrobić kursy i mieć to samo ale podkreślam iż niektórzy armatorzy od oficerów wymagają studiów wyższych ( nie koniecznie morskich). Warto także podkreślić iż teraz na rynku dla początkujących jest niezwykle trudno gdyż sporadycznie trafi się oferta pracy ale w większości firmy mają komplety załóg i jest niezwykle ciężko rozpocząć karierę. Powodzenia
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
nochal Użytkownik
Dołączył: 09 Gru 2010 Posty: 1 Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 16:29, 09 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
ja mam pytanie czy ktoś z Was ma doświadczenie albo zna kogoś takiego, kto po AM w Szczecinie/Gdyni i kierunku niepływającym (eksploatacja portów i floty) rozpoczynał karierę na statkach? Wiem że trzeba zaczynać od kadeta i iść tą dłuższą ścieżką ale jakie byłyby moje szanse gdybym chciał teraz pływać? Dodam jeszcze że najmłodszy też nie jestem; rocznik 1979. Poradźcie proszę...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Wanoga Użytkownik
Dołączył: 09 Kwi 2011 Posty: 3 Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 2:25, 10 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
same pytania... może ja dodam jedno?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
dmechanik Super użytkownik
Dołączył: 25 Sty 2010 Posty: 215 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy
|
Wysłany: Pon 14:07, 18 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Witam,
Dywagacje na temat czy iść do szkoły morskiej czy skończyć tylko jakieś technikum i wio na morze sprowadzają się często do jednego. Ludzie po AM dumni ze skończenia szkoły "jeżdżą" po kolegach kończących tylko szkołę średnią. Bardzo często na statkach (spotkałem się z tym wiele razy) Kapitan po WSM lepiej traktuje magistra niż "tylko" technika. Taka prawda.
Czy warto iść na WSM? Trudne pytanie. Pływałem i rozmawiałem z matrosami innych krajów i większość była zdziwiona ilością nauki. Oprócz wielu wad WSM ma dwie największe zalety:
- znacznie szybsza i łatwiejsza droga zdobywania wyższych stopni oficerskich (nie mylić z awansami armatorskimi)
- co przeżyjecie na studiach. tego nikt wam nie odbierze ))
Nochal, osobiście znam Kapitana, który po skończeniu EPiF zrobił zaocznie nawigację i zrobił "karierę" na morzu.
Asia, oczywiście, że zdarzają się kobiety na morzu, ale jeśli chodzi o flotę handlową to są to przypadki pojedyncze. Częściej można znaleźć Panie na promach czy pasażerach. Żeby pójść na morze nie trzeba oczywiście kończyć AM. Marynarze jednak, jako przesądni twierdzą, że kobita na burcie to pech.
Trzeba być silną osobowością, żeby w świecie zdominowanym przez mężczyzn dać sobie radę. Szczególnie od strony psychicznej.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez dmechanik dnia Pon 14:18, 18 Kwi 2011, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Largo021 Użytkownik
Dołączył: 03 Lut 2016 Posty: 1 Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 23:59, 03 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
Czy można zdobyć patent oficera mechanika wachtowego i rozpoczęcie pracy na morzu po powiedzmy Mechanice i Budowie Maszyn na Politechnice Poznańskiej? Czy koniecznie musi być to konkretnie sprecyzowana mechanika i budowa maszyn na uczelni morskiej?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Largo021 dnia Czw 0:00, 04 Lut 2016, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
DeValnor Użytkownik
Dołączył: 12 Mar 2015 Posty: 4 Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 17:55, 08 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
W Twoim wypadku niestety szkoła nic nie da. Pozostaje Ci wypływać 3 lata zrobić kurs i zdać egzamin na oficera. Jesli byś skończył szkołe na uczelni morskiej ( Akademia Morska) to wtedy rok wypływania i zdanie egzaminu na patent. Ci co zaczęli szkołe po 2013 mają pecha bo wg. nowych przepisów muszą zdawać egzamin. Ci Przed 2013, po wypływaniu otrzymują go z urzędu.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|