Forum marynarzy i zainteresowanych tematyką morską

zdunek5 · Użytkownik Dołączył: 18 Mar 2015 Posty: 2 Przeczytał: 0 tematów

Witam!

Na poczatku moze napisze o sobie... lat 26,kawaler, wyksztalcenie srednie gastronomiczne od 7 lat pracuje w kuchni na poczatku jako pomocnik kucharza teraz jako kucharz, od dluzszego czasu zastanawialem sie nad praca na statku wlasnie jako kucharz w tym roku zrobilem pierwsze kroki i zrobilem dokumenty wymagane aby wogole starac sie o prace na statku tzn 4 podstawowe kursy, miedzynarodowe swiadectwo zdrowia oraz 2 kursy odsniosnie ochrony statku tzn certyfikaty ktore sa wymagane od 2012 r. Aktualnie czekam na wydanie jeszcze ksiazeczki zeglarskiej oraz nowego paszportu.
I teraz tu moje pytanie poniewaz dzwonilem do wielu agencji, aplikowalem, sledze caly czas ogloszenia czy to wlasnie na "portalmorski.pl czy tez na innych portal zwiazanych z praca na morzu i gdzie nie znajde ogloszenia "COOK" to zawsze jest wymagane doswiadczenie, doswiadczenie i jeszcze raz doswiadczenie na statkach i teraz tu moje pytanie w jaki sposob wogole wystartowac wstrzelic sie w rynek?? czy dziala to na zasadzie znajomy znajomego i po znajomosciach czy poprostu miec takie szczescie ze jakas agencja do ktorej sie wczesniej aplikowalo zadzwoni i powie ze zapraszamy na rozmowe. Dodam jeszcze ze nie jestem z tych co "ja robie A i B a C i D to nie moja dzialka" Smile

nie jest mi obce zmywanie garow czy przyslowiowe jechanie na szmacie bo od czegos kazdy musial kiedys zaczac tak wiec jesli ktos z forum moglby opisac swoja historie jak dostal prace na statku od mlodszego kucharza do COOKA to chetnie przeczytam i poslucham rad bardziej doswiadczonych tutaj kolegow

dmechanik · Wysłany: Czw 9:31, 19 Mar 2015 Temat postu:

A jaki masz certyfikat: cook czy cook assistant? Bo tu jest spora różnica. Zgodnie z Minimum Safe Manning określone stanowiska na statku można zajmować tylko z odpowiednim dyplomem/certyfikatem. Nie wszystkie flagi czy armatorzy chcą mieć lub po prostu nie mogą zatrudnić na stanowisku cooka osoby z mniejszymi uprawnieniami.
Jedyne co mogę doradzić to zrobienie jeszcze dyplomu Deck Hand. Na niektórych mniejszych statkach są pozycje Cook/OS i wtedy oprócz obowiązków kucharza pomaga się też na pokładzie. Mając takie dwa dyplomy może (choć nie musi) być łatwiej z znalezieniem zatrudnienia.
A co do załapania się to nie raz potrzebne są znajomości, nie raz trochę szczęścia ale próbować trzeba.

zdunek5 · Wysłany: Pią 15:50, 20 Mar 2015 Temat postu:

witam i dzieki za odp. no wlasnie na swiadectwie zdrowia mam napisane cook assistance :/ i tu wlasnie zastanawiam sie jak by to zrobic zeby dostac prace wlasnie na statku czy to w kuchni czy chocby na pokladzie. a powiedz jaki kurs trzeba zrobic albo jaki papier miec na tego "deck hand" a tak jeszcze dodam ze w tym rozporzadzeniu ministra to tam jest napisane zeby wlasnie zdobyc swiadectwo kucharza trzeba miec dyplom szkoly czy to tech. gastr czy zawodowka kucharz i 6 miesiecy jako cook assistance i jak wlasnie robilem te miedzy narodowe swiadectwo zdrowia to tym sie kierowalem mowie no ok wpierw jako cook assistance zeby sie tylko wbic on board a potem cook z wyplywanym 6 miesiecznym doswiadczeniem na pokladzie Smile

no ale coz trzeba probowac aplikowac i szlifowac angielski Smile

dmechanik · Wysłany: Pon 12:33, 23 Mar 2015 Temat postu:

Pytasz o tak odległe czasy, że nie pamiętam. Ale deck hand chyba dostaje się na podstawie kursów bezpieczeństwa, książeczki żeglarskiej i świadectwa zdrowia. To jakby poziom zerowy w dziale pokładowym. Co do papierów cooka to rzeczywiście trzeba mieć coś tam wypływane i zdać chyba egzamin.
Niestety najważniejsza jest praktyka. Jak najwięcej praktyki na statkach. Z tym bywa różnie.
Jak już pisałem stanowiska nieoficerskie są mocna obsadzone teraz przez nacje z Azji czy Rosjan i wbić się jest nam jako Polakom jest trudno. Cóż zrobić.