|
Forum marynarzy i zainteresowanych tematyką morską Krótki opis Twojego forum [ustaw w panelu administracyjnym]
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
tany007 Użytkownik
Dołączył: 01 Paź 2014 Posty: 1 Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 21:40, 01 Paź 2014 Temat postu: Prosze o wskazowki doswiadczonych kolegow po fachu |
|
|
Witam Was serdecznie
Postanowilem zalozyc konto na tym forum specjalnie po to żeby opisac moja obecna sytuacje Mam nadzieje ze przeczytasz moja wiadomosc i bedziesz w stanie udzielic mi paru rad. Opisze moja sytuacje w tej materii. Mianowicie na dzien dzisiejszy mam 28 lat, skonczylem technikum nawigacyjne w swinoujsciu w roku 2008r (rok powtarzalem ze wzgledow chorobowych) (nie podchodzilem do egzamiunu zawodowego) zdalem mature, otrzymalem kwalfikacje na O/S, z praktyka 2- miesiace na statkach bielik w swinoujsciu za praktykanta pokladowego, oraz odbylem 14dniowa praktyke na m/f Pomerania tydzien - poklad, tydzien - mostek. Moim planem bylo zaraz po technikum pujsc na AM w Szczecinie, lecz niestety zmuszony zostalem do wyjazdu za granice (Szkocja) w celach oczywiscie zarobkowych Pracowalem w renomowanej restauracji na pozycji duty bartender/waiter do konca lipca 2014. Pod koniec roku 2013 postanowilem (poniewaz ta wygodna wegetacja w pracy, w miare dobra pensja ok 15000tys f rocznie) zainwetowac w siebie ku platforma wiertniczym (dodam ze mieszkalem nie daleko Aberdeen ok 200km) poznalem sporo kontaktow ktorzy obiecywali zlote gory i start na Olejowce. Zrobilem kursy BOSIET + MIST, Banksman SLinger stage 1, medical offshore certyficate. trwalo to 10 dni w aberdeen koszt z B&B + kursy ok 2000F zaplacilem. Zaczalem ambitnie aplikowac na pozycje Roustaboud na platforme lecz bez skutku do dnia dzisiejszego ;/ mimo dobrych kontaktow. W sierpniu tego roku postanowilem zjechac do Polski, troszke ochlonac od emigracji i skupic sie na karierze. Dodam ze mieszkam w Swinoujsciu, lecz moja dziewczyna pracuje w Gdansku. Pomyslalem ze sprobuje swoich sil na morzu, okazalo sie musialem odnowic 4 podstawowe kursy, (zapomnialem ze sie skonczyly w kwietniu 2014, lecz przy odnowieniu wymagali mysle ze wiecie o tym ze jezeli przez ost, 5 lat 6 miesiecy jest wyplywane to odnowic trzeba tylko 2 i trwa to dzien. Odnowilem kursy, zrobilem profesjonalne cv morskie,list motywacyjny, skany wszystkich certyfikatow i dokumentow na bazie kolegi jako wzor ktory mi uzyczyl Namowil mnie zebym aplikowal na str u zagranicznych armatorow na marynarza na statki typu errv lecz brak odezwu. Bedac jakies miesiac temu w trojmiuesice zrobilem plan i obszedlem ok 10 agencji (szukajac oczywiscie pracy za O/S) tam natrafilem na kolejna przeszkode, otoz nie wiedzialem ze od tego roku stycznia weszla ustawa o 2 - dodatkowych kursach - z zakresu problematyki ochrony statku itd. Zrobilem te kursy w piatek czekam na odbior 03.10 br. Przez ostatni okres oczytalem sie bardzo duzo na forach morskich, zalozylem konto na portalu morskim,rozmawiam z ludzmi, dzwonilem do Urzedu Morskiego dowiadywalem sie wiele cennych informacji. (kto pyta nie bladzi dlatego pisze do Was Moim marzeniem i celem jest zostac oficerem wachtrowym i piac sie wyzej, zaczalem sie zastanawiac nad powrotem na studia. Lecz nachodza mnie pytania czy nie jest za pozno, jak bedzie z przyswajaniem wiedzy i pamiecia po tylu latach przerwy, ktora droge obrac a mianowicie. 1 opcja - wyplywac 18miesiacy za O.S i zdac egazamin na AB potem kolejne 18 miesiecy zeby zdac na oficera. 2 - opcja dzienne studia AM (Szczecin,Gdynia) 3 - opcja studia zaoczne niestacjonarne (zjazdy weekendowe lub 10tyg) 4 opcja i wydaje mi sie chyba opcja najlepsza z tego co rowniez Ty wpominales. Gdynska Szkola Morska rok nauki, 1,5 plywania konczaca sie egazminem przed urzedem morskim lub szkola naskreta sam juz nie wiem ktora droge obrac dlatego bardzo prosze Cie o rade i mam nadzieje ze przeczytales moje wypociny Dodam ze stac mnie zeby oplacic studium morskie np GSM. Mam ogromna motywacje i chcialbym dalej inwestowac w siebie, lecz czy moze najpierw powienem spr swoich sil na morzu poznac tego zycia, bo moja praktyka ktora w/w opisalem trudno nazwac tak nmaprawde praktyka morska czy skupic sie odrazu na szkole ???
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
dmechanik Super użytkownik
Dołączył: 25 Sty 2010 Posty: 215 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy
|
Wysłany: Pią 10:08, 03 Paź 2014 Temat postu: |
|
|
tany007 twoja historia pokazuje jak można sobie skomplikować ścieżkę kariery. Powiem tak: masz 28 lat więc sam decyduj. Nie czekaj na odpowiedzi na forach bo ilu ludzi tyle zdań. Każdy będzie patrzał ze swojego punktu widzenia. Czy AM, czy Naskręt czy kursy? Nie ma jednoznacznej odpowiedzi. Musisz sam wybrać. A to czy wybrałeś dobrze czy źle - wyjdzie później.
Te 18 miesięcy za OS potem 18 miesięcy za AB, żeby zostać oficerem, o których wspominasz, to teoria. Pomiędzy tym wszystkim są urlopy, kursy, kilkumiesięczny kurs oficerski. Oprócz tego musisz być też awansowany na wyższe stanowiska - a to niekiedy trwa dłużej, a niekiedy znacznie dłużej - szczególnie przy przejściu z AB na oficera. Więc może minąć z 8-10 lat zanim pojedziesz za oficera i zaczniesz zarabiać mniej więcej tyle co teraz jako kelner w Szkocji . A na awanse na stanowisko Chiefa lub Kapitana też trzeba poczekać, a przede wszystkim mieć ku temu predyspozycje. Pytanie czy masz tyle czasu i chęci, żeby teraz polecieć w dół z zarobkami i czekać kilka lat na powrót lepszej kasy.
A to czy nadajesz się na morze (i nie tylko ty ale i twoi najbliżsi) to wyjdzie dopiero po kilku rejsach.
Powodzenia.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|