Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
addisabeba Użytkownik
Dołączył: 29 Paź 2013 Posty: 5 Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 22:27, 03 Lis 2013 Temat postu: Studium doskonalenia kadr w Gdyni - policealna szkoła morska |
|
|
Szukam kogoś kto uczy się lub w niedalekiej przeszłości uczył się w tej szkole. Zastanawiam się nad tą szkołą i chciałam zapytać kogoś doświadczonego jak to wygląda na prawdę.
1. Czy ciężko się dostać? Chodzi mi o ilość kandydatów i psychotesty (?) Jak wygląda rozmowa kwalifikacyjna?
2. Drugi rok to praktyki - trzeba przepływać 12 mies. ale z tego co wiem nikt nie siedzi na statku rok bez przerwy więc jak to wygląda skoro teoretycznie jest na to właśnie 12 mies.? Ile rzeczywiście jest czasu na odbycie praktyk?
3. Czy przykładając się do nauki podczas pierwszego roku, zdanie egzaminu państwowego wymaga dużo nauki własnej?
4. Czy jest dużo zajęć na symulatorach?
5. Ogólne ciekawe i przydatne informacje nt. tej szkoły
Z góry dziękuję i pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
Doriat Użytkownik
Dołączył: 28 Lut 2014 Posty: 1 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Lublin
|
Wysłany: Pon 13:40, 31 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Również przyłączam się do pytania. Chodzi mi dokładnie o szkołę morską w Gdyni (tzn "Naskręta"). Chciałbym się dowiedzieć jaki jest poziom nauczania (czy bardzo ciężko zdać szkołę?). Napisałem do nich mail odnośnie egzaminów to Pani ze szkoły napisała, że pierwszy termin poprawkowy jest bezpłatny, kolejne są płatne odpowiednio od terminu 50, 100, lub 150 PLN. Chodzi mi dokładnie o mechanikę.
Z góry dziękuje za odpowiedź
Pozdrawiam 
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
addisabeba Użytkownik
Dołączył: 29 Paź 2013 Posty: 5 Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 22:54, 16 Kwi 2014 Temat postu: ? |
|
|
a ja piszę o innej szkole...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
dmechanik Super użytkownik
Dołączył: 25 Sty 2010 Posty: 215 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy
|
Wysłany: Czw 10:39, 17 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
Pytania czy trudno zdać, czy trudno się utrzymać - drodzy forumowicze. Czego oczekujecie, że ktoś wam powie: walcie śmiało, nauki zero, sama zabawa i przyjemność? W czasie nauki inwestujecie swoje pieniądze w swoją wiedzę. Im więcej się nauczycie tym więcej będziecie wiedzieć. Swoją drogą czy wiedza teoretyczna przyswojona na zajęciach będzie miała zastosowanie w praktyce to już całkiem inna sprawa. Nie ważne czy do szkoła morska, SDK czy AM. Pamiętajcie, że nawet najlepsze symulatory nie oddadzą wam tego co dzieje się na statku w rzeczywistości. Najczęściej zaczynając karierę na morzu trzeba zapomnieć o większości tego co wam wpajano do głowy i włączyć myślenie. Na morzu nikt nie będzie was pytał jaką szkołę skończyliście albo że problem z którym się spotkaliście nie był omawiany na zajęciach.
Co do wypływania owych 12 miesięcy to możesz to robić przed/ w trakcie / po szkole bo do uzyskania dyplomu OOW z UM potrzeba właśnie te 12 miechów. Na AM do tego zaliczają się praktyki na promach, Darze Młodzieży czy statkach szkolnych. A pozostały okres można wypływać na 2, 3 czy nawet 5 rejsów.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez dmechanik dnia Czw 10:41, 17 Kwi 2014, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
 |
addisabeba Użytkownik
Dołączył: 29 Paź 2013 Posty: 5 Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 22:49, 24 Kwi 2014 Temat postu: sdk |
|
|
Bardzo dziękuję za odp. Nie chodzi mi o to żeby mi któs powiedział czy jest łatwo i miło tylko czy można zdobyć odpowiednie wiadomości, czy można rzeczywiście trafić na dobrą praktykę a nie na jakiejś łajbie. Nie oszukujmy sie zrobisz rok praktyki na kontenerowcu i ciężej będzie przeskoczyć na tankowce na przykład... Ja mam dodatkowe obawy o znalezienie dobrej pracy bo jestem dziewczyną. Niby czasy się zmieniają, ale to nadal uważane jest za męską robotę, bo kobieta ma dzieci rodzić i nie jest tak prosto. I wiem że wszystko się da oraz że nawet jeśli stu osobą się udało to mnie może nie. Chciałam uzyskać po prostu konkretne info o samej szkole i jej podejściu do tematu. Robiłam już kilka szkół w międzyczasie i jednak wszędzie jest inaczej. Nie każdemu nauczycielowi zależy żeby przekazać wiedzę, nie każda szkoła na to kładzie nacisk, a myślę że w takim zawodzie jednak wiedza jest ważna. Oczywiście że nic nie zastąpi praktyki, ale jednak jest różnica czy masz jakieś wiadomości o czym do Ciebie gadają, czy robisz głupią minę bo nie wiesz o co kaman. I oczywiście że sama szkoła Cię tego nie nauczy i musisz się uczyć również sam, ale są takie rzeczy jak np. stateczność, która powinna być jednak dobrze wytłumaczona - tak mi się wydaje. I nawet jeśli już nie robi się tych żmudnych obliczeń na większości staków bo są programy to jednak egzamin w UM trzeba zdać. Przepraszam za wypracowanie, ale jakoś to odebrałam jako lekki przytyk, że próbuję coś robić żeby zrobić i się nie zmęczyć. Nie ja się właśnie chcę przygotować i zrobić coś żeby coś z tego wyszło konkretnego. Lubię wiedzieć.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
aspekt Użytkownik
Dołączył: 01 Lut 2012 Posty: 2 Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 20:45, 06 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
1. Wszystko jest do zrobienia
2. Nikogo nie obchodzi jak masz wylywane 12 meisiecy czy 2x 6 czy 6x 2 masz miec wyplywane 12 a ile na to poswiecisz czasu to twoje zmartwienie aby otrzymac dyplom OOW musisz miec 12 mies praktyki i ukonczony rok szkoly, zdany egzamin w GUM
3. W tym zawodzie nauka w szkole to poczatek.
4.Wystarczajaco aby cos z tych zajec wyniesc
5.Zapraszam na priv
Zapomnialem dodac ze jestem absolwentem 
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez aspekt dnia Wto 20:46, 06 Maj 2014, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
 |
|